lut 15 2005

To ja. Człowiek.


Komentarze: 3

Budzę się rano...
Mówię...

jak celnik Zacheusz będę rozdawać,
jak Szymon będę nosić krzyże innych,
jak Weronika będę ocierać twarze,
jak Szczepan dam się kamienować,
jak Jezus na krzyżu będę przebaczać,
jak Franciszek będę kochać.

Wieczorem spoglądam w lustro...
Widzę...

Adama, który dopiero co zjadł owoc,
Kaina, który dopiero co zabił,
Judasza, który dopiero co zdradził,
Piotra, który dopiero co się zaparł,
Piłata, który dopiero co obmył ręce
i zasypiam na mokrej od łez poduszce.

A w nocy przychodzi Jezus i pyta:

"Miłujesz Mnie?"...

 

madzior1987 : :
Boschka =)
20 lutego 2005, 14:04
helo Madziu kochana Velvetko :D Pamietasz jeszcze to wsyztsko ;];] Kurcze a my dalej sie nie spotkałyśmy ołóweczku ... Śliczne te Twoje rozmyślanie ... wiesz co Ci powiem ... I love you I love you I love .... BARDZO CIE LUBIE ! Za to że jestes .. dziekuje :*
nataliJa durstoVa
19 lutego 2005, 15:15
„Jedynie miłość nadaje sens życiu. Dlatego im bardziej zdolni będziemy do miłości i dawania siebie innym, tym bardziej sensowne będzie nasze życie.”
nataliJa
17 lutego 2005, 20:09
\"Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego\"

Dodaj komentarz